Hotel nowy, i dlatego go wybrałem. Jednak , żałuję że nie wybrałem innego hotelu. Ten hotel a zwłaszcza personel nie jest odpowiednio przeszkolony do pracy. Nie wspomnę o tym , że znajomość języka angielskiego zwłaszcza podczas obsługi w restauracji jest bardzo słaba. W hotelu miałem 2 rezerwację po 2 pokoje. Najpierw spędziłem że znajomymi 1 noc przed wycieczką do Kambodży. Już wtedy miałem duze obawy, że mam tu wrócić. Niestety personel w recepcji nie mógł sobie poradzić aby cześć pobytu opłacić punktami. Personel nie potrafi pracować w systemie All ACCOR. I stąd taka nie kompetencja. Niestety musiałem się upominiiec o podniesienie standardu pokoju, bo nikt by się nie domyślił. W pokoju były duze braki. Nie było zestawów do golenia, szczoteczki do zębów i innych artykułów higienicznych, które są dostępne w większości hoteli w sieci Accor w Bangkoku. Brak kapci, czy szlafroków. kolejna rzecz to w łazience tylko jedna rolka papieru toaletowego. To dziwna polityka tego hotelu. Najgorsze śniadania jakie jadłem w hotelu w Tajlandii. Tak ubogie menu, że nie było z czego wybierać. 2 rodzaje soków, bardzo słabej jakości. I przez 4 dni pobytu zawsze te same owoce, arbuz i melon. Bardzo mały wybór w produktach. A osoby wegetarianie nie mieli co jeść. Nie rozumiem polityki hotelu, że można zamówić tylko jedno danie śniadaniowe z karty, przy tak ubogim bufecie śniadaniowym. I nawet te dania z karty, były beznadziejne i słabe. To wstyd, hak można podawać tak zrobione gofry, albo jajka po benedyktyńsku. obrzydliwe to było. A szef kuchni przyszedł i tłumaczył, że zespół się uczy. kolejny dział nie jest przygotowany do pracy w tym hotelu. W jeden dzień gdy przeszliśmy na śniadanie, to na bufecie były tylko wystawione 2 Soki. A personel tłumaczył, że nie ma dużego obłożenia i nie robią bufetu, tylko trzeba zamówić wszystko do stolika. To jest nie dopomyslenia. Po pierwszym dniu, zgłosiłem wszystko do kierownka zmiany w recepcji i zapewnieniono mnie ze to zostanie przekazane do menadżera hotelu. Jestem rozczarowany, bo nikt w hotelu nie wyróżnił mojego dnia urodzin 2 marca. Choć menadżer zmiany wiedział o moich urodzinach. Przez 4 dni nie widziałem menadżera w hotelu. O Wszystko zespół pytał się i pisał maile i dzwonił do menadżera. Nikt nie porozmawiał z nami , że tak wyglądał pobytu. Nic się nie zmieniło.. Wogole uznawanie statusu to jakiś zart. Ten hotel jest bardzo źle prowadzony. On powinien być jeszcze zamknięty. Tam nic nie jest gotowe , niedopracowane i nie wyszkolony personel. Na basenie brak parasoli, wszystko jest na słońcu, nie można się nigdzie przed nim schronić. Na basenie ręczniki, białe i dużo za małe. Powinny być ręczniki plażowe i to w innym kolorze niż białe. Jak funkcjonuje ten hotel, że brakuje w nim żeby były menadżer hotelu. Nie ma z kim porozmawiać o problemach. Byliśmy w sumie w 7 osób, i wszyscy byli zgodni że to bardzo słaby hotel, który niestety ma potencjał, który nie jest wykorzystany. Żałuję,
Suite rooms facing pool are comfortable. Good service during breakfast especially oil and director of food/beverage Tony. Many thanks for looking after guests like family. Location of the hotel is great. Recommend here for long stay in suite rooms. Arthy from sales is great and easy to work out a good long stay rate.
ゲゲストWe stayed at this hotel for two nights while we were in Bangkok. The building is very nice and clean, our room was very well laid out. Roof top pool was nice as was the buffet breakfast. Good location with lots of places within walking distance or easy access to taxis and Tuk Tuks. Best part was the staff, friendly and professional service. Special thanks to front desk staff member Sawassakorn. He helped us out with taxis around the city, a local restaurant and arranged for a car to drive us to the airport.